Ostrowo 2015

DZIEŃ 1

Pierwszy dzień już za nami. Dotarliśmy do Ostrowa. Jednak gdy byliśmy już w Gdyni wpadliśmy na pomysł by pójść na spacer. Podziwialiśmy piękny morski krajobraz i przechadzając się po porcie cieszyliśmy się pierwszym dniem wypoczynku. Po obiadku nabraliśmy energii na zapoznanie się z miastem. Po tylu wrażeniach czekał na nas jeszcze, przygotowany przez najstarszą grupę, pogodny wieczór. Zintegrowaliśmy się bardzo i staraliśmy się poznać bliżej osoby z naszej kolonii. Dziękujemy Panu Bogu za ten dzień pełen nowych doznań. Nie możemy się doczekać jutra ! Dobranoc!






DZIEŃ 2

Aaa dzisiaj mieliśmy dzień teatralny ! Wstaliśmy pełni energii i zaczęliśmy piękny dzień Mszą Świętą. Później oglądnęliśmy pierwszą część filmu „Kraina lodu”, a na spotkaniu poznaliśmy ile troski i radości kryją w sobie dzieci. Witaliśmy się z morzem, budowaliśmy zamki z piasku, poznawaliśmy okolicę i cieszyliśmy się byciem we wspólnocie. Wieczorem nasza kreatywność została wystawiona na ciężką próbę. Mieliśmy cały dzień na przygotowanie skeczy, które potem oceniło wyjątkowe jury złożone z samych gwiazd polskich kabaretów. Największą gwiazdą była oczywiście Mariolka ! Wszystkim poszło cudownie, byliśmy bardzo zadowoleni z efektów naszej pracy. Mogliśmy poznać się lepiej i współpracować w różnych grupach. My uwielbiamy nowe doświadczenia.







DZIEŃ 3

Dzisiejszy dzień przebiegał w duchu bardzo ważnego tematu dla każdego chrześcijanina - odwagi ! Za przykład wzięliśmy Elze z naszej wakacyjnej bajki, która musiała stawić czoło swojemu strachu by stać się królową. Animatorzy przygotowali dla nas niesamowite, pełne zadań i utrudnień podchody po całym lesie niedaleko naszego ośrodka. Oj działo się ! Postacie z Krainy lodu dawały nam dalsze wskazówki do wędrówki i oceniali nasze zmagania. Pogoda na szczęście dzisiaj nam dopisała, cieszyliśmy się sloneczkiem na plaży i orzeźwiającą morską wodą. Na koniec dzionka najmłodsza grupa przygotowała dla nas pogodny wieczór, gdzie było dużo śmiechu i dobrej zabawy. Dziękujemy Bogu i naszym animatorom za ten piękny dzień, szczęśliwi idziemy spać ! Dobranoc





DZIEŃ 4

Każdy ma w sobie troszkę artystycznej duszy ! Dzisiaj chcieliśmy, by ta część naszej osobowości zaczela działać. Po spotkaniach w grupach uświadomilismy sobie jak bardzo ważna jest szczerość w każdej relacji z drugim czlowiekiem. Pan Bóg także oczekuje naszej szczerości opartej na zaufaniu. Wlasnie tego chcieliśmy się dziś nauczyć. Popołudniową niespodzianką był konkurs grupowego rysunku. Jednak był on niezwykły, bo mieliśmy do dyspozycji tylko klej, bristol i pełno mąki, ryżu, makaronu, owsianek itd. Było suuuuuuper ! .... Dużo sprzątania ;D ale daliśmy radę. Wieczorem czekała nas kolejna smaczna atrakcja - gofry. Po takim dniu od razu padliśmy do łóżek. Niecierpliwie czekamy ci przyniesie jutrzejszy dzień.







 


DZIEŃ 5

A my co lubimy robić najbardziej ? Śpiewać ! A więc czas na SACROSONG 2015 !
Dzisiaj niestety pogoda nam nie dopisała, od rana padał deszczyk i przegonił nas do ośrodka. Bardzo to pomogło nam w przeżyciu dnia, którego tematem była samotność. Dzięki postawie Elzy mogliśmy zrozumieć jak czuje się człowiek samotny. Po obiadku nadszedł czas na nasze śpiewy. W jury zasiadły same gwiazdy śpiewającego disney’a: Kopciuszek, Królewna Śnieżka, Szang, Roszpunka i Piękna Bella. Zaprezentowało się przed nimi 5 grup, tria, duety. Najbardziej odważni zgłosili się jednak na solowe występy – prawdziwe z nich gwiazdy! Wieczorkiem wyszło słoneczko, więc spędziliśmy czas grając w siatkę i bawiąc się w berka na dworze. Do jutra ! Dobrej nocy wszystkim.







  DZIEŃ 6 i 7

Ostatnie dwa dni były pełne wrażeń i emocji, ale zabrakło nam internetu, żeby do was dotrzeć z wiadomościami ! Już wróciliśmy Emotikon wink Sobota przebiegła dość intensywnie, w końcu zawitało do nas słoneczko. Przed południem cieszyliśmy się plażą, natomiast popołudnie spędziliśmy na pomaganiu ludziom podczas biegu samarytańskiego. Rozwiazywanie różnych problemów i radzenie sobie w różnych sytuacjach było na prawdę ciekawym doświadczeniem dla każdego z nas. W niedzielę - dzień święty, po porannej mszy grzaliśmy się na słońcu. Każdy z nas pod okiem animatorów, opiekunów i ratownika mógł zaznać kąpieli w morzu. Była nauka pływania, skakanie, swawole i przede wszystkim dużo radości. Popołudniu wielibliśmy Pana Boga śpiewem na adoracji. Wieczorem uśmiechnięci poszliśmy spać czekając na poniedziałkową wycieczkę.








  DZIEŃ 8

Mamy za sobą jeden z najpiękniejszych dni! Odwiedziliśmy SZYMBARK

Wstaliśmy dużo wcześniej niż zwykle, zjedliśmy śniadanko i ruszyliśmy na podbój Kaszubskich terenów. Dojechaliśmy do Centrum Promocji Kaszub i zaczęliśmy zwiedzanie od zobaczenia najdłuższej deski świata. Następnie mieliśmy okazję posłuchać o zsyłkach Polaków na Syberię, a nawet wejść do bunkrów i poczuć dreszczyk emocji podczas symulacji nalotów. Weszliśmy także do „domu do góry nogami” i teraz już naprawdę wiemy co to znaczy, że świat stanął na głowie. Poznaliśmy także język kaszubski i mieliśmy okazję nauczyć się jednej z ich słynnych piosenek. Cały wyjazd był oparty o piękną kulturę Kaszubską i ich zwyczaje. Naszym następnym przystankiem był kościół, który dawniej prowadzili kartuzi. Potem w Wejherowie wspięliśmy się na Kalwarię uwieńczoną kościołem Trzech Krzyży. Pan kierowca bardzo wiele opowiadał nam podczas podróży, dzięki czemu nikt się nie nudził. Po powrocie spotkaliśmy się z Panem Bogiem na Mszy Świętej i wyruszyliśmy wspólnie nad morze na zachód słońca. Piękny czas, dobranoc ;*








DZIEŃ 9

Coraz blizej końca ?
Dzień taneczny w połączeniu z plażowaniem i spotkaniem z Panem Bogiem to jest to, co 100krotki lubią najbardziej. Po szybkiej pobudce, wyspani i uśmiechnięci wyruszyliśmy w droge przeżywać pięknie kolejny dzień kolonii. Popołudniu mieliśmy dość długie i wyczerpujące warsztaty muzyki liturgicznej, ale mozemy powiedzieć, że poradziliśmy sobie śpiewająco ! Wieczorem uczyliśmy sie tańczyć w rytmie hawajskich dźwięków. Adaś wycisnął z nas prawie całą energie, za co serdecznie mu dziękujemy. A teraz lecimy spać, bo jutro AGAPA







DZIEŃ 10


I skończyło się rumakowanie ! Dzisiejszy dzień od początku nie szczędził nam wrażeń. Najpierw z samego rana plynelismy kutrem rybackim po zatoce we Władysławowie. Dla każdego było to nie lada przeżycie. Potem wreszcie nadszedł czas na ... pamiątki. Prezenty dla mamy, taty, siostry, brata, wujka, cioci i wielu innych osób z rodziny były niesamowicie kolorowe i ciekawe. Popołudniu ksiądz proboszcz z naszej Ostrowskiej parafii zabrał nas do Piaśnicy do pięknej kaplicy poświęconej ofiarom zamordowanym tam podczas II Wojny Światowej. Tam odbyła się nasza agapowa Msza po której udaliśmy się polonezem do ośrodka. Tam zaczęła się impreza! Radości i wzruszeniom nie było końca! Dziękujemy wszystkim animatorom i opiekunom za ten niesamowity czas, jesteście wspaniali !









GRUPY












 
Ta strona internetowa została utworzona bezpłatnie pod adresem Stronygratis.pl. Czy chcesz też mieć własną stronę internetową?
Darmowa rejestracja