Ostrowo 2015

DZIEŃ 2

DZIEŃ 3

DZIEŃ 4

DZIEŃ 5
A my co lubimy robić najbardziej ? Śpiewać ! A więc czas na SACROSONG 2015 !
Dzisiaj niestety pogoda nam nie dopisała, od rana padał deszczyk i przegonił nas do ośrodka. Bardzo to pomogło nam w przeżyciu dnia, którego tematem była samotność. Dzięki postawie Elzy mogliśmy zrozumieć jak czuje się człowiek samotny. Po obiadku nadszedł czas na nasze śpiewy. W jury zasiadły same gwiazdy śpiewającego disney’a: Kopciuszek, Królewna Śnieżka, Szang, Roszpunka i Piękna Bella. Zaprezentowało się przed nimi 5 grup, tria, duety. Najbardziej odważni zgłosili się jednak na solowe występy – prawdziwe z nich gwiazdy! Wieczorkiem wyszło słoneczko, więc spędziliśmy czas grając w siatkę i bawiąc się w berka na dworze. Do jutra ! Dobrej nocy wszystkim.
DZIEŃ 6 i 7
Ostatnie dwa dni były pełne wrażeń i emocji, ale zabrakło nam internetu, żeby do was dotrzeć z wiadomościami ! Już wróciliśmy Emotikon wink Sobota przebiegła dość intensywnie, w końcu zawitało do nas słoneczko. Przed południem cieszyliśmy się plażą, natomiast popołudnie spędziliśmy na pomaganiu ludziom podczas biegu samarytańskiego. Rozwiazywanie różnych problemów i radzenie sobie w różnych sytuacjach było na prawdę ciekawym doświadczeniem dla każdego z nas. W niedzielę - dzień święty, po porannej mszy grzaliśmy się na słońcu. Każdy z nas pod okiem animatorów, opiekunów i ratownika mógł zaznać kąpieli w morzu. Była nauka pływania, skakanie, swawole i przede wszystkim dużo radości. Popołudniu wielibliśmy Pana Boga śpiewem na adoracji. Wieczorem uśmiechnięci poszliśmy spać czekając na poniedziałkową wycieczkę.
DZIEŃ 8

Wstaliśmy dużo wcześniej niż zwykle, zjedliśmy śniadanko i ruszyliśmy na podbój Kaszubskich terenów. Dojechaliśmy do Centrum Promocji Kaszub i zaczęliśmy zwiedzanie od zobaczenia najdłuższej deski świata. Następnie mieliśmy okazję posłuchać o zsyłkach Polaków na Syberię, a nawet wejść do bunkrów i poczuć dreszczyk emocji podczas symulacji nalotów. Weszliśmy także do „domu do góry nogami” i teraz już naprawdę wiemy co to znaczy, że świat stanął na głowie. Poznaliśmy także język kaszubski i mieliśmy okazję nauczyć się jednej z ich słynnych piosenek. Cały wyjazd był oparty o piękną kulturę Kaszubską i ich zwyczaje. Naszym następnym przystankiem był kościół, który dawniej prowadzili kartuzi. Potem w Wejherowie wspięliśmy się na Kalwarię uwieńczoną kościołem Trzech Krzyży. Pan kierowca bardzo wiele opowiadał nam podczas podróży, dzięki czemu nikt się nie nudził. Po powrocie spotkaliśmy się z Panem Bogiem na Mszy Świętej i wyruszyliśmy wspólnie nad morze na zachód słońca. Piękny czas, dobranoc ;*
Coraz blizej końca ?


DZIEŃ 10
I skończyło się rumakowanie ! Dzisiejszy dzień od początku nie szczędził nam wrażeń. Najpierw z samego rana plynelismy kutrem rybackim po zatoce we Władysławowie. Dla każdego było to nie lada przeżycie. Potem wreszcie nadszedł czas na ... pamiątki. Prezenty dla mamy, taty, siostry, brata, wujka, cioci i wielu innych osób z rodziny były niesamowicie kolorowe i ciekawe. Popołudniu ksiądz proboszcz z naszej Ostrowskiej parafii zabrał nas do Piaśnicy do pięknej kaplicy poświęconej ofiarom zamordowanym tam podczas II Wojny Światowej. Tam odbyła się nasza agapowa Msza po której udaliśmy się polonezem do ośrodka. Tam zaczęła się impreza! Radości i wzruszeniom nie było końca! Dziękujemy wszystkim animatorom i opiekunom za ten niesamowity czas, jesteście wspaniali !
GRUPY